piotr102
Administrator
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska-Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:14, 15 Sie 2011 Temat postu: DOLOMITY 2011 |
|
|
Czyli krotko o wyjezdzie w Dolomity:
Czas - tydzien (troche krótko - brakło z dwa dni na ferratę Constantini).
Termin - początek sierpnia, czyli spory ruch na ferratach i miasteczkach.
Pogoda - początek w deszczu ale pozniej słoneczko, słoneczko i chłodne wieczory, noce.
7 uczestników - w sam raz abysmy mogli spac w busie.
Zrobiliśmy 3 ferraty:
Centrale w gr. Brenta: wyszliśmy z parkingu, 1500 m - podejscia i zejscia, 12 godz - realizacji, mnie osobiscie zawiodła - spodziewałem sie czegoś wiecej od perełki wsród perełek i do tego b.długie podejscie, miała jednak i swój plus: dziewczyny sie przyzwyczaiły do powietrza pod nogami i wszyscy sie troche rozruszalismy.
Eterna w gr. Marmolada: bardzo długa i meczaca, w początkowej 3 - 5 godz. czesci słaba, stara i przerywana ferrata sprawiła nam troche strachu, nie polecam, albo inaczej polecam przejscie z 10 m liną aby zabezpieczyć odcinki - bez ubezpieczenia, super widoki, przeszlismy ja w 9 godz. i zjechalismy kolejką.
Meisules w gr. Sella: dla mnie najtrudniesza technicznie choc krótka, spory ruch w weekendy, długa droga zejscia, w sumie poswiecilismy jej 7 godz.
Zrobilismy 3 ferraty w odkrylismy nastepne kilka do realizacji na nastepny rok i ciagle zostaje Constantini.
Dzieki wszystkim za milą atmosfere!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|