NASZE WYPRAWY

Artur

Cześć Piter.
Ile dni przewidujesz na ten wyjazd?

Pozdrawiam.
Artur

piotr102

Witaj.
Własnie podesłałem ci kolege Krzysia na zimowego blanca (dałem Twoje namiary). Co do Twojego postu to czas 14 - 16 dni przy dobrej pogodzie powinno wystarczyć. :shock:

Artur

OK zawsze raźniej w ekipie, ale pamiętasz, że zmieniłem nr telefonu?
Co do tematu głównego to interesuje mnie Dom i Wetter. Nie wyskrobię 2 tygodni ale może dojechałbym gdy będziecie mieli atakować jeden albo drugi.
Interesujące by to było.
Pozdrawiam
Artur.

piotr102

Oczywiscie , dogadamy sie przed wyprawa.
Twój tel. mam.

piotr102

Gdzieś mi wcieło ogólny plan wyjazdu.
Pokrótce: robimy najpierw Watter, pózniej Dom i na koniec Blanka od włoskiej strony pod Aguile du Midi i z tamtad granią cosmic.
Znam dobrze weiście na Watter, Łukasz opracuje drogę przez cosmic,
a opis drogi na Dom jest stosunkowo prosty.
Mam nadziej, że zdazymy odpoczać pomiedzy...
Koszty: 500 zł + 200 euro.
Termin: 12.07 - 27.07. Czyli dwa tygodnie. Ok. 16 dni.
O reszcie piszcie na forum.

Artur · Wysłany: Nie 23:51, 16 Mar 2008 Temat postu:

A może byśmy zrobili na Wetter dróżkę skrajnie lewym żebrem (granią) wg zdjęcia na stronie zamiast klasycznej?
Pzdr
Artur

piotr102 · Wysłany: Pon 18:50, 17 Mar 2008 Temat postu:

Chcialbym potraktowac Watterhorna aklimatyzacyjnie i przgotowawczo.
Byłem już na nim (choc nie na szczycie - zmyliłem drogę) i powiem że strome sciany podstawy odstraszaja a sam klasyk wiedzie żeberkiem obitym koluchami. Sporo jest tych wyciągow.
Sama kopuła (podobno) to kilka metrow pionu - robionego siłowo po poreczówce.

Ogólnie pomysły są otwarte np. mozemy zamiast Dom zrobic Jungfrau
albo....?

adam · Wysłany: Pon 22:53, 17 Mar 2008 Temat postu:

mnie sie podoba jungfrau całkiem niezły pomysł

adam

piotr102

Nie zamykamy składu!
W tym momencie skład:
Adam - Katowice
Jerzy - Sosnowiec
Artur - Lublin
Piotr - Wrocek
Łukasz - Gdansk (Lubawka)
Czekamy na jeszcze jedna osobe.

Artur

Piotruś, ja nie dam rady wyskrobać urlopu na wszystkie szczyty i jak pisałem wcześniej dojechałbym do ekipy swoim samochodem przed atakiem na Wetetr lub Dom (Jungfrau). Jeśli ktoś miałby podobną opcę to moglibyśmy styknąć się i dołączylibyśmy do Was. MB nie interesuje mnie w lecie zupełnie.
Reasumując - nie chciałbym zajmować miejsca komuś kto chciałby przyatakować alpejskie 4000. Także jeśli będą chętni to nie uwzględniaj mnie. Zgadamy się przed wyprawą.
Hej!
Artur
P.s. Pozdrowienia dla Gosi i chłopców.

piotr102

Artur - oczywiscie liczę na Ciebie - na miejscu.
Dojedziesz jak bedziesz mógł - bedziemy w kontakcie.

Wysyłam juz do uczestników info.

Proponuje jak najwiecej dzialec w górkach na lekko
czyli kozystać 1 -2 ze schronisk w podejsciach (np. przy watterhornie).
Przy blancu - skorzystać z kolejki na Agi di Midi - bedziemy mieli aklimatyzacje . Pozwale to na wstrzelenie sie w pogodę (w sumie 2 dni) - jakby co.
Zostaje zdecydowac sie na górkę pośrednią, czy Jungfrau czy Dom (Alpy Bernenskie czy Wallijskie)?

adam

moim skromnym zdaniem Jungfrau,

pozdrawiam adam

piotr102

Mam tylko przewodnik Jana Babicza który niestety wprowadza w błąd.
Jesli ktoś ma nowsze i dokładniejsze przewodniki: dotyczące wejścia na Jungfrau, Dom i inne bardzo prosze o info.